Zastanawiam się od dłuższego czasu nad tym jak ciężko w Polsce jest żyć. Rozmawiam z koleżankami, które postanowiły emigrować do innych krajów za chleb. Nie jest im łatwo, bo to inny język, nie "swoi" ludzie, inne poglądy.. ale jest im łatwiej finansowo. Zajście w ciąże nie wiąże się z kombinowaniem, z odkładaniem pieniędzy, z ciężką sytuacją. To czas kiedy młodzi rodzice mogą się cieszyć, mama nie płaci za badania, leki, otrzymuje wsparcie od Państwa. Tutaj tak nie ma. Lekarz na nfz przyjmuje w tak śmiesznych godzinach, że ciężko jest się wyrobić ze wszystkim by móc do niego pójść, a jeśli macie już jedno dziecko - graniczy to z cudem. Prywatny lekarz to dodatkowa kasa, to płatne badania.. Czemu tylko u nas jest tak trudno? Czemu u nas trzeba kombinować? Szukać pracy na chwilę, by oszukać pracodawcę i zajść raz dwa w ciążę... czemu nie można spokojnie, bez pośpiechu, bez nerwów? Wkurza mnie to strasznie.
Rozmawiając z Asią z http://panna0ceanna.blogspot.com/ muszę Wam powiedzieć, że przykro się człowiekowi robi, kiedy słucham jakie wyrzeczenia, jakie poświęcenia podejmują rodzice, by mieć wymarzone dziecko/dzieci.
Może Polska, to kraj dla jedynaków albo rodzin bezdzietnych?
32 lata pierwsza ciąża i mam dosyć, nie stać mnie na to wszystko, łatwo komuś mówić że czas leci a co zrobię jak się urodzi nie mam pojęcia
OdpowiedzUsuńotóż to! I jest wielka radość, bo cud, bo życie maleńkie rośnie pod sercem.. ale w głowie ciągle ta myśl " jak żyć" , " jak dać radę"? ;/
Usuńprzykre.. to taki piękny stan.. taki magiczny okres..
święta prawda. krótko i na temat!
OdpowiedzUsuń;) dzięki!
Usuńa potem narzekają na niż demograficzny :/
OdpowiedzUsuńdokładnie! porażka.
UsuńTo Polska! ;/
OdpowiedzUsuń;/
UsuńMoże będzie w 100% na temat ale samo rozwiązanie w Kaliszu. Pani Kopacz wczoraj u nas gościła. Prasa zadała jej pytanie co z budynkiem więziennym, który miał być remontowany. Zacna Pani odpowiedziała, że zostanie on przekazany władzą miasta a nowe więzienie zostanie wybudowane w miejscu wyznaczonym przez władze miasta. Po pierwsze miasto nie stać na to żeby wyremontować obiekt starego więzienia bo jest to już obiekt muzealny więc na to potrzeba kupę kasy. Zamiast bawić się w budowy remonty itp władze państwa mogły wyremontować stary budynek więzienny a pieniądze które teraz będą przeznaczone na remont "Zamku" przeznaczyć na socjal dla młodych małżeństw czy nawet w dodatkowe becikowe czy coś w tym stylu. Zresztą nawet w gazecie lokalnej przeczytałam nagłówek: "Bezrobocie spada. Młodzi wyjeżdżają za granicę" Czy to jest powód do dumy? Raczej hańba, że Polacy nie mają z czego żyć we własnym kraju!
OdpowiedzUsuńbrak słów normalnie.. czasem to mi sie chce płakać z tej bezsilności..
Usuń