Uchodźcy w Polsce?! Tak czy nie?

Wstałam dziś z rana, kiedy Młody jeszcze spał i skorzystałam z chwili dla siebie. Wzięłam prysznic, pomalowałam się, ubrałam, zaparzyłam kawy, przewietrzyłam mieszkanie, zrobiłam placki owsiane na śniadanie i zasiadłam do laptopa. Poczytałam chwilę o Chrome crm. Ten system crm to nie taka łatwa sprawa jak ją malują. Przeglądając "internety" dalej zaczęłam zagłębiać się w głośny temat uchodźców.  Osobiście, stety albo niestety jestem na NIE.
Nie chcę by moje dzieci wychowywały się wśród ludzi o poglądach takich jakie mają.
Nie chcę bać się, czy nic złego im się nie stanie, kiedy będą wracały ze szkoły, przedszkola, placu zabaw.
Nie chcę wojny, morderstw, gwałtów.
Nie chcę ich u nas.
80% z nich to mężczyźni. Oni za jakiś czas ściągną tu swoje rodziny, a w nich po kilkoro dzieci. Te słodkie dzieci, których mi bardzo żal, niestety wyrosną na takich samych zgorzkniałych islamistów jak większość z przybytych uchodźców. Islam to nie żarty, to nie kolorowa bajka. To ból, przelana krew.
Czemu Państwo nie pyta nas o zdanie? Czemu decydują za nas?
Czemu nasze spokojne dotychczas życie, może tak diametralnie się zmienić?